wtorek, 28 lutego 2012

Modern Pizza!

Przepis zapożyczony od Wojtka, któremu będziemy wdzięczni na zawsze :)
Pizza w nowym wydaniu, a mianowicie na cieście francuskim! Hell yeah!



Przepis jest niesamowicie prosty ( oczywiście, pod warunkiem, że ciasto kupimy :)), a mianowicie

Ciasto francuskie
Pomidor
Szynka - wg gustu, choć lepiej wybrać szynki z mniejszą ilością wody i galarety
ser żółty / mozarella
masło
suszony tymianek, bazylia, zioła prowansalskie

Ciasto rozwałkować, ponakłuwać widelcem, aby za bardzo nie urosło. Masło rozpuścić, dodać  po łyżeczce ziół i sól, opcjonalnie można dodać drobno posiekany czosnek. Posmarować nim ciasto francuskie. Szynkę pokroić w plasterki, porozkładać zgodnie z ilością porcji, na to plasterki pomidora i kopka startego żółtego sera / mozarelli. Teraz tylko do pieca na 20 - 25 min w 180 stopniach.
Voila!
 
 
 
Ps. Ciasto lepiej naciąć przed wstawieniem do pieca - łątwiej będzie je porcjować.

poniedziałek, 27 lutego 2012

Kuchenne harce na wyjeździe

Niedawno wróciliśmy z 2 dniowego ( niestety :(  ) pobytu na podhalu. Wspaniale wypoczęliśmy, ale najważniejszym punktem tego wyjazdu było otwarcie sie na dobro tamtejszej kuchni.
Nigdy wcześniej nie jedliśmy baraniny - ach! Jakież to było odkrycie!
Swoje pierwsze danie tego typu zjedliśmy w reastauracji Czarny Staw
Cóż .. wiele niepochlebnych rzeczy mówi się o krupówkowych restauracjach. To za drogie, to niedobre, a tu nieświerze etc. W końcu kończy się to tak, że przez okna fast-foodów, typu McD. i KFC, widać siedzące i upchane jedna na drygiej rodziny.
Może i nie jesteśmy wybitnymi smakoszami, ale z czystym sumieniem możemy polecić Czarny Staw. Ceny jak dla nas studentów wydawały się spore, ale i były wprost proporcjonalne do tego co dostaliśmy na talerzu.
Niestety w pierwszy dzień przeprawy przez morze turystów skupiających się na sklepach w sieciówkach (!!!) nie zabraliśmy aparatu, ale oto dania z dnia drugiego :


Zupa grzybowa, pouczeni doświadczeniami dnia wcześniejszego, zamówiliśmy jedną dla nas 2. Niebo!!!!!


Pieczeń barania w sosie paprykowym z kluseczkami góralskimi  - smak cudowny, a baranina rozpływała się w ustach.

I na koniec żeberka M., w sumie to liczył na jedno żebro, a dostał to :) możecie sobie wyobrazić jego minę :) jak na załączonym obrazku - dużo mięsa i świetnie doprawione.


wtorek, 21 lutego 2012

Tort urodzinowy

Tym razem przygotowaliśmy tort urodzinowy dla brata :) Jest to nasz drugi wspólnie zrobiony tort. Ten jest czekoladowo-wiśniowy.
Przyozdobiony został gwiazdkami z masy cukrowej i różyczką uformowaną z czekolady.
Żeby było ciekawiej, ozdoby obsypaliśmy złotym barwnikiem.
I w ten sposób prezentuje się w całości...
 Dodane zostały także jadalne cukrowe perełki koloru złotego... mmmm :)
 Smakowało :D :)))